Rodzice - nakaz zapłaty


Zarząd Budynków Komunalnych wystapił z pozwem o zapłatę. Już na samym wstępie wyszło że referendarz sądowy Arleta Kleszcz łamiąc wszelkie zasady i przepisy "klepnęła" bez żadnego zastrzeżenia to co kazali urzędnicy. Nawet z naruszeniem prawa, ale... jak urzędnicy czegoś od sądu żądają to należy bez szemrania to zrobić.

 21.12.2021 - 28.06.2022 r.

W dniu 21.06.2022 r. Referendarz Sądowy Arleta Kleszcz wydaje nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym. Na tym nakazie wskazano że moi rodzice mają zwrócić kwotę 5.039.20 zł (swoją drogą ciekawe skąd taka kwota - jest ona ZNACZĄCO WYGÓROWANA). Na tę kwotę skłądają się należności:
- 576,00 zł od dnia 10 grudnia 2021 r.
- 520,90 zł od dnia 3 sierpnia 2021 r.
- 1.314,10 zł od dnia 2 września 2021 r.
- 1.314,10 zł od dnia 2 października 2021 r.
- 1.314,10 zł od dnia 3 listopada 2021 r.

W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę że w wyroku znajdują się należności których termin płatności przypadł 11 dni, 1 miesiąca i 18 dni oraz 2 miesięcy i 18 dni przed wydaniem nakazu zapłaty. Zgodnie z przepisami nakaz zapłaty wydaje się do należności których okres płatności przekracza 3 miesiące. Sąd z urzędu bada czy należność jest zasadna, czy nie jest przedawniona oraz czy dana należność nie kwalifikuje się do nakazu zapłaty. W TYM PRZYPADKU TEGO NIE ZROBIONO. Referendarz sądowy Arleta Kleszcz po prostu zatwierdziła wszystko co wskazali urzędnicy naruszając wszelkie dozwolone prawem normy i przepisy. Po raz kolejny. W końcu w przypadku pozwu urzędników o eksmisję sędzia Roman Wilk również te zasady złamał i jawnie działa wyłącznie na wskazanai urzęedników. Tylko że sprawa nakazu zapłaty jest swoistą "wisienką na torcie". 

Na jakiej podstawie referendarz sądowy wydał nakaz zapłaty który obejmuje NALEŻNOŚĆ KTÓREJ TERMIN ZAPŁATY MINĄŁ 11 DNI PRZED WYDANIEM NAKAZU. Szok i niedowierzanie. Zamiesazczam poniżej ten nakaz zapłaty - sami sobie zobaczcie.

Wystosowałem stoosowne pismo do sądu. Nie jest to sprzeciw od nakazu bo jeszcze oficjalnie tego dokumentu wraz z pozwem nie dostałem. Jednak zakreśliłem wszystkie zastrzeżenia oraz przedstawiłem co i na jkich podstawach prawnych grozi referendarzowi sądowemu Arlecie Klesazcz za jawne złamanie prawa i procedur poprzez bezprawne działanie na korzyść urzędników. To już po prostu przekroczyło wszelkie dozwolone granice.
W swoim piśmie wykazałem dodatkowo, że... wszystkie te kwoty w datach objętych nakazem zapłaty ZOSTAŁY SPŁACONE I TO W KWOCIE WYŻSZEJ NIŻ WSKAZANE NA NAKAZIE ZAPŁATY. Zatem pozew nie ma żadnej racji bytu. I tak:
- z datą 10 grudnia 2021 r.urzędnicy chcą 576,00 zł - zapłaciliśmy 1.360,00 zł (zatem 784,00 zł więcej niż chcieli urzędnicy)
- z datą 3 sierpnia 2021 r. urzędnicy chcą 520,90 zł - zapłaciliśmy 1.310,00 zł (zatem 789,10 zł więcej niż chcieli urzędnicy)
- z datą 2 września 2021 r. urzędnicy chcą 1.314,10 zł - zapłaciliśmy 1.360,00 zł (zatem 45,90 zł więcej niż chcieli urzędnicy)
- z datą 2 października 2021 r. urzędnicy chcą 1.314,10 zł - zapłaciliśmy 1.360,00 zł (zatem 45,90 zł więcej niż chcieli urzędnicy) 
- z datą 2 listopada 2021 r. urzędnicy chcą 1.314,10 zł - zapłaciliśmy 1.360,00 zł (zatem 45,90 zł więcej niż chcieli urzędnicy) 
Gdzie zatem jest zasdadność pozwu? Jak to się stało że sąd wydał wyrok na należności ktorych termin nie przekroczył 3 miesięcy a jeden nawet nie przekroczył 14 dni. Nie trzeba więcej udawadniać że sędziowie klepią wszystko co każą urzędnicy bo... muszą. To już jest ostateczny i niepodważalny dowód że sąd z urzędnikami jest w zmowie która oczywiście wykracza poza wszelkie dozwolone normy.

Oczywiście wątpię żeby sąd wziął pod uwagę moje zarzuty - wszak skoro urzędnicy tak każą to trzeba do końca przepychać w złudnym poczuciu bezkarności nawet w sytuacji kiedy jest to sprzeczne z faktami i dowodami. Nie jeden przypadek taki był (i kilka jest nawet opisanych na mojej stronie).

Zamieszczam poniżej dowody przelewów oraz moją odpowiedź na wyrok. Sam sobie Szanowny Czytelniku poczytaj i zwróć uwagę na skandaliczną patologię. Na coś takiego nie powinno być zezwolenia. To jest szokujące i wręcz nieprawdopodobne - ale dowody potwierdzają że jest to prawda. Urzędnicy myśleli że uda im się kolejny przekręt "na sędziego" - w moim przypadku się pomylili a ja z zażenowaniem zamieszczam opis tych przekrętów. Zaznaczyć wypada że na "niezawisłość sądu" w tym zakresie powoływał się i wszystkie pisma ze strony urzędu w tej sprawie podpisuje Wiceprezydent Miasta Bogusław Kośmider... 

 26.07.2022 r.

W dniu 26.07.2022 r. Wiceprezydent Bogusław Kośmider przesyła do mnie ARCYCIEKAWE pismo. Oczywiście odsyla do swoich wcześniejszych pism w których poza kłamstwami nie przedstawił nic zasadnego (są zamieszczone na stronie). Ale nie to jest ciekawe. Bardzo ciekawe jest wskazanie dotyczące pozwu o zapłatę. Powyżej jest to opisane. W swoim piśmie Bogusław Kośmider pisze:

"Przeciwko Panu Markowi Świtniewskiemu i Pani Annie Świtniewskiej 10 grudnia 2021 r. został do Sądu Rejonowego dla Krakowa-Podgórza w Krakowie złożony pozew o zapłatę kwoty 5 039,20 zł tytułem odszkodowania za bezumowane korzystanie z lokalu mieszkalnego (...) położonego przy ul. (...) w Krakowie oraz tytułem opłat niezależnych od właściciela, za orkes od maja 2019 r. do października 2021 r. Nakaz zapłaty sygn. akt I Nc 3959/21/P na kwotę żądaną w pozwie został wydany 21.12.2021 r. Nakaz nie jest prawomocny".

Bogusław Kośmider dosłownie się WYGŁUPIŁ. Ciekawe że zgodnie z nakazem zaplaty rodzice mają płacić należności za GRUDZIEŃ 2021, SIERPIEŃ 2021, WRZESIEŃ 2021, PAŹDZIERNIK 2021, LISTOPAD 2021. Załączam poniżej pismo Bogusława Kośmidra o którym teraz piszę. Zastanawiające są różnice w datach o których pisze Bogusław Kośmider i... nakaz zapłaty. Ciekawe że takie rzeczy pisze Bogusław Kośmider wiedząc o zarzutach i ZNAJĄC NAKAZ ZAPŁATY. Czy Wiceprezydent Miasta miał już tak daleko posuniętą pewność siebie że jawnie pisze rzeczy przeciwne do oczywistych faktów? A może sąd popełnił błąd i zrobił inaczej niż chcieli urzędnicy. Tak czy owak - analiza wyroku i pisma Bogusława Kośmidra pokazuje że te dwa dokumenty są zupełnie sprzeczne. Przy czym ważniejszy jest wyrok i fakt że kwoty objęte nakazem zapłaty zostały już dawno zapłacone na co są niepodważalne dowody. Poza tym nakaz zapłaty (jak wskazałem wyżej) opiewa na terminy którym sąd nie miał prawa rozpatrywać. Wskazanie w nakazie zapłaty należności które przypadają 11 dni, 1 miesiąc i 18 dni oraz 2 miesiący i 18 dni przed wydaniem wyroku jest nielegalne (ale to już opisałem wyżej).

Zastanawiam się kiedy Bogusław Kośmider się wreszcie opamięta i zrozumie jak się wygłupił. Nie ma żadnego usprawiedliwienia - wiedząc jakie są dokumenty pisze coś co jest zupełnie z nimi sprzeczne (i to mając świadomość tego że wszystko co napisze jest upublicznione). Innym tematem do zastanowienia jest to dlaczego urzędnicy komplikują sprawę i mataczą. Obawiam się że miają świadomość iż na światło dzienne zaczynają wychodzić ich układziki.  

 25.08.2022 r. (opisane w dniu 30.10.2022)

W dniu 25.08.2022 r. Prezydent Jacek Majchrowski przesyła do mnie ARCYCIEKAWE pismo. W piśmie tym (którego skan załączam poniżej) wskazuje że na zaległość rodziców w kwocie 5 0 39,20 zł składają się: odsetki za okres od maja 2019 do lipca 2021 w kwocie 576,00 zł, 4 4463,20 zł jako łączna kwota poszczególnych miesiećznych opłat za okres od lipca 2021 r. Trzeba przyznać że Jacek Majchrowski ODPŁYNĄŁ. Treść jego pisma ma się nijak do nakazu zapłaty i nawet do pozwu, pomimo że w swoim piśmie powołuje się na pozew (który również załączam poniżej). Co ciekawe sam Radca Prawny Michał Seweryn w innym piśmie do pozwu o eksmisję (na tej stronie jest to opisane w zakładce Rodzice i ZBK / Pozew o eksmisję) wskazuje że na dzień 22.09.2021 r. zaległość rodziców wynosi 3 755,54 zł. Cóż - każdy pisze co innego. nakaz zapłaty opiewa na kwotę 5 039,20 zł + ODSETKI od konkretnych dat, w sprawie o kesmisję Michał Seweryn podaje kwotę zadłużenia na 3 755,54 zł, a sąd wydaje nakaz zapłąty za okres w którym opłąty został uiszczone (co jest poparte przelewami). Każdy pisze coś innego, co ewidentnie świadczy że dziłania urzędnikó są celowe i rażąco sprzeczne z prawem. Sędziowie narażając się odpowiedzialność karną tuszują to przestęsptwo i klepią wszystko co każą urzędnicy. Poniżej dam temu jawny dowód.

 28.09.2022-10.10.2022 r.

W dniu 08.08.2022 r. Referendarz Sądowy Arleta Kleszcz wydaje ZARZĄDZENIE w którym zarządza zwrot pisma w zakresie ustanowienia mnie pełnomocnikiem mojego ojca (załączam skan tego pisma). Sprawa jest o tyle ciekwa, że zarządzenie zostało wysłane do mnie 2 miesiące później. Drugim dziwnym zjawiskiem jest to że w pouczeniu jest wskazne iż ORZECZENIE jest ostateczne. Jednym słowem ten dokument nie ma żadnej wartości prawnej. Nawet Referendarz ma problem z określeniem czy jest to zarządzenie czy postanowienie. Zresztą formalnie żadngo postanowienia nie było. Poza tym samo nie uznanie mnie pełnomocnikiem ojca jest przestęsptwem ponieważ w innej sprawie na podstawie tych samych dokumentów zostałem uznany pełnomocnikiem bez problemu (w sprawie o eksmisję). To co zrobiła Arleta Kleszcz jest zarówno sprzeczne z przepisami, normami ale również wadliwie udokumentowane. To podważa jej działania. Zreszta dużo poważniejsze przestęsptwo potwierdzajace działania Arlety Kleszcz pod dyktando urzędników opiszę niżej.

W październiku dostałem również pozew o zapłatę. Co ciekawe, wraz z pozwem otrzymałem pismo wskazujące iż "nakaz zapłaty uprawomocnił się  z dniem 2 marca 2022 roku wobec ustaleń iż pozwani zamieszkują pod adresem wskazanym w pozwie". Tu zawarty jest dowód na CELOWE DZIAŁANIE ARLETY KLESZCZ ABYU ZAMKNĄĆ SPRAWĘ I NIE GRZEBAĆ W PRZESTĘPSTWACH. Po pierwsze - skoro nakaz zapłaty się uprawomocnił 2 marca 2022 r, TO W JAKIM CELU ZOSTAŁO PODJĘTE POSTANOWIENIE / ZARZĄDZENIE 08.08.2022 r. W JAKIM CELU W PAŹDZIERNIKU ZOSTAŁ PRZESŁANY DO MNIE POZEW O ZAPŁATĘ. Rodzi się następna nieprawidłowość: GDZIE JEST ODNIESIENIE SIĘ DO MOJEGO WNIOSKU O NIE UZNANIE KORESPONDENCJI DO RODZICÓW JAKO DORĘCZONEJ Z UWAGI NA FAKT IŻ RODZICE NIE SĄ W STANIE TEJ KORESPONDENCJI ODEBRAĆ (opisane w piśmie PRZED UPRAWOMOCNIENIEM). Wykazałem w piśmie że stan zdrowia moich rodziców może powodować niemożliwość podejścia do listonosza który na pewno zostawił awizo. Stan zdrowia rodziców uniemożliwił im odebranie przesyłki na poczcie (załączyłem kopię zaświadczeń lekarskich z których wynika że ojciec choruje na STWARDNIENIE ROZSIANE a moja matka była po rozległym udarze czyli była leżąca, a aktualnie jest po podwójnej amputacji lewej nogi). DZIWNYM ZBIEGIEM OKOLICZNOŚCI ARLECIE KLESZCZ TEN WNIOSEK UMNKĄŁ a jest to jasny dowód że nawet w sytuacji w której moi rodzice mieszkają pod tym adresem to ponad wszelką wątpliwosć nie mieli możliwości odebrania tej korespondencji. Dlaczego Arleta Kleszcz olała ten wniosek i uprawomocniła wyrok? BO TAK KAZALI JEJ URZĘDNICY A USŁUŻBY "BEZSTRONNY SĘDZIA" WYKONAŁ BEZKRYTYCZNIE POLECENIE JEDNEJ ZE STRON. Nie ma lepszego dowodu na ukłąd w sądzie majaćy na celu zatwierdzanie wszystkiego co każą urzędnicy - ich wnioski są w całości respektowane bez kontroli - nasze wnioski są POMIJANE. Dowody i załączone nawet na tej stronie pisma świadczą o tym bezspornie. Chaotyczne i bezsensowne działanie Arlety Kleszcz jasno pokazują złamanie przez tę panią prawa i bez wątpienia będzie osobą co do której będzie toczyć się postępowanie karne. Wszak ETPCz daje możliwość merytorycznej oceny działania sędziego co powoduje osłabienie bezkarności sędziego czy asesora jak również referendarza. Sprawa jest bardzo bulwersująca i z pewnością bezie badana przez stosowne służby.

Sam pozew zawiera błędy formalne których Arleta Kleszcz nie miała prawa pominąć. Po pierwsze z pozwu... NIE WYNIKA ZASADNOŚĆ ROSZCZENIA. Załączone do pozwu dokumenty nie mają asygnaty "za zgodność z oryginałem" co zgodnie z utrwaloną linią orzecznictwa sądowego nie pozwala na dopuszczenie ich jako wiarygodny dowód. Arleta Kleszcz oparła swój wyrok na wyciągu z ksiąg rachunkowych co zgodnie z utrwaloną linią orzecznictwa nie stanowi dowodu z uwagi iż jest to dokument prywatny - dodatkowo nie asygnowany "za zgodność z oryginałem". Zresztą uzasadnienie i załączniki nie wykazują zasadności tego pozwu. Arleta Kleszcz nie weryfikowała dowodów - przepisała dokładnie to co na początku wpisali urzędnicy co dodatkowo świadczy o bezprawnym klepnięciu wskazań urzędników. Zresztąjak napisałem wyżej kwota wpisana w pozwie ma się nijak do kwoty podanej w innym postępowaniu a już zupełnie inaczej rozlicza tę kwotę Jacek Majchrowski. Tutaj bezwzględnie należy wyjaśnić z jakiego powodu są te równice i dlaczego Arleta Kleszcz SPANIKOWAŁA I SZYBKO ZARZĄDZIŁA ZE WSTECZNĄ DATĄ PRAWOMOCNOĆ NAKAZU POMIMO PRZESŁANEK DO NIE UPRAWAMACNIANIA. Brak ustosunkowania się do mojego wniosku - a dokładnie częściowe ustosunkowanie się wszak zostałem uznany pełnomocnikiem mamy PO TERMINIE UPRAWOMOCNIENIA. Tu rodzi się pytanie PO CO TAKIE DECYZJE SKORO WYROK JEST PRAWOMOCNY.  Przecież wcześniej Arleta Kleszcz wymagała ode mnie dodatkowych dokumentów i wtedy nie pisała że wyrok jest prawomocny, To wszystko jest dziwne i stawia Arletę Kleszcz bardzo trudnym położeniu. 

W dniu 28.09.2022 r. po udostępnieniu postanowienia sprzed 2 miesięcy w Portalu Informacyjnym Sądów Powszechnych (co jak widać również z dziwnych powodów nastąpiło z rażącym opóźnieniem) wystosowałem pismo do Arlety Kleszcz w którym wyjaśniłem jej trudne położenie (załączam skan tego pisma). Natomiast po otrzymaniu oficjalnego pisma w tej sprawie dołączyłem dodatkowe wyjaśnienia trudnego położenia Arlety Kleszcz oraz potwierdzenia jej nielegalnej służalczości wobec urzędników. Pismo wysłałem za pośrednictwem platformy EPUAP co zgodnie z art. 126 KPC i art. 25 eIDAS daje skuteczne złożenie pisma procesowego. Do tej pory nikt z sądu nie zajął stanowiska w tej sprawie. Sprawa bez żadnej zwłoki zostaje skierowana do prokuratury. Działania Arlety Kleszcz (lekceważenie moich wniosków w sprawie popartych dowodami, wydanie nakazu zapłaty bez wiarygodnych dowodów, wydanie nakazu zapłaty bezprawnie za należność której termin płatności przypada 10 dni przed wydanie nakazu zapłaty) zdecydowanie rażąco wychodzą poza wszelkie normy prawa i musi za to ponieść surowe konsekwencje. Fakt lekceważenia mojego pisma z 28.09.2022 r. (brak reakcji przez ponad miesiąc) jest dodatkowym czynnikiem obciążającym.

 4.11.2022-17.08.2023 r.

W dniu 04.11.2022 r. Referendarz Sądowy Arleta Kleszcz PRZEKAZUJE SPRAWĘ DO RZECZNIKA DYSCYPLINARNEGO (załączam to pismo poniżej) W SPRAWIE PRZEZ PONAD 9 MIESIĘCY (do 17.08.2023 r.) NIE STAŁO SIĘ NIC. NASTAŁA CISZA.

W dniu 04.11.2022 r. Referendarz Sądowy Arleta Kleszcz ZAWIADAMIA MNIE O PRZEKAZANIU SPRAWY DO RZECZNIKA DYSCYPLINARNEGO (załączam to pismo poniżej). W swoim piśmie WSKAZUJE RÓWNIEŻ ŻE MOJE PISMO TRAKTUJE JAKO SKARGĘ NA ORZECZENIE REFERENDARZA. Pomimo upływu 9 miesięcy W SPRAWIE NIE ZROBIONO NIC. SKARGA NIGDY NIE ZOSTAŁA ROZPATRZONA.

W dniu 17.08.2023 r. RADCA PRAWNY DZIAŁAJĄCY Z RAMIENIA ZBK MICHAŁ SEWERYN WYSTĘPUJE DO SĄDU Z WNIOSKIEM O NADANIE WYROKOWI KLAUZULI WYKONALNOŚCI. Mam całkowitą pewność że klauzula ta zostanie szybko wydana. Już dawniej było wielokrotnie że moje wnioski były przez sąd blokowane a wnioski urzędników ROZPATRZONE POZYTYWNIE W EKSPRESOWYM TEMPIE. Ponieważ mam prawie pewność takiej sytuacji od razu po uzyskaniu wiedzy o takim działaniu ZBK wystąpiłem do sądu z pismem w którym przypominam że w sprawie nie zrobiono nic (załączam to pismo poniżej). Zarzucam kolejne nieprawidłowości i stwierdzam że sprawa wbrew wskazaniu Arlety Kleszcz NIGDY NIE ZOSTAŁA PRZEKAZANA DO RZECZNIKA DYSCYPLINARNEGO. Świadczy o tym zarówno brak wpisów w Portalu Informacyjnym Sądów Powszechnych który wskazywałby że jakaś korespondencja została wysłana albo otrzymana (bo tak w tym portalu się pojawia) ale również fakt iż do tej pory NIE OTRZYMAŁEM ŻADNEJ DECYZJI RZECZNIKA DYSCYPLINARNEGO. Mam pewność że Arleta Kleszcz wiedząc o swoich nieprawidłowościach i fakcie iż celowo naruszyła prawo NIE PRZEDSTAWIŁA RZECZNIKOWI SPRAWY a pismo informujące o przekazaniu NIE MA POKRYCIA W FAKTACH. W piśmie wniosłem o przekazanie sprawy do Prezesa Sądu i zadałem kilka niewygodnych dla Arlety Kleszcz pytań. Zażądałem wszczęcia wobec Arety Kleszcz postępowania dyscyplinarnego z uwagi na rażące naruszenie wszelkich standardów. Moje pismo uzupełniłem dodatkową informacją (załączam poniżej). Przypomniałem w tym dokumencie że do tej pory nie rozpatrzono mojej skargi na orzeczenie referendarza. Wskazałem w tym piśmie że mam pełną świadomość że klauzula wykonalności zostanie wydana natychmiast (bo to jest wniosek urzędników) a moje wnioski (będą nadal lekceważone i nie zostaną im nadane biegi. Tak już wielokrotnie w sądzie miało miejsce.

Dalsze losy sprawy na pewno będzie w tym wątku zostaną opisane.

 

DOKUMENTY (kliknij na miniaturkę, aby powiększyć)
jeśli powiększony obraz ucina tekst można go przesunąć myszką klikając wewnątrz pola obrazu

1. NAKAZ ZAPŁATY
z dnia 21.12.2022

2. ODPOWIEDŹ NA NAKAZ ZAPŁATY
z dnia 28.06.2022

3. POTWIERDZENIE PRZELEWÓW
za sierpień 2021 r.

4. POTWIERDZENIE PRZELEWÓW
za wrzesień 2021 r.

5. POTWIERDZENIE PRZELEWÓW
za październik 2021 r.

6. POTWIERDZENIE PRZELEWU
za listopad 2021 r.

7. POTWIERDZENIE PRZELEWU
za grudzień 2021 r.

8. PISMO WICEPREZYDENTA BOGUSŁAWA KOŚMIDRA
Bogusława Kośmidra z 25.07.2022 r.

9. PIMO PREZYDENTA JACKA MAJCHROWSKIEGO
z dnia 25.08.2022

10. "ZARZĄDZENIE" ARLETY KLESZCZ
z dnia 08.08.2022 r.

11. POZEW O ZAPŁATĘ

12. NIELEGALNE POSTANOWIENIE O PRAWOMOCNOŚCI
z dnia 27.09.2022 r.

13. ODPOWIEDŹ NA NIELEGALNE POSTANOWIENIE
O PRAWOMOCNOŚCI

14. UZUPEŁNIENIE ODPOWIEDZI (EPUAP)

15. PRZEKAZANIE DO RZECZNIKA DYSCYPLINARNEGO

16. INFORMACJA O PRZEKAZANIU DO RZECZNIKA
INFORMACJA O PRZYJĘCIU SKARGI NA POSTANOWIENIE

17. PISMO W SPRAWIE KALUZULI WYKONALNOSCI
(EPUAP)

18. PISMO W SPRAWIE KALUZULI WYKONALNOSCI
UZUPEŁNIENIE (EPUAP)

 

Ta strona wykorzystuje pliki cookie. Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia maksymalnej wygody w korzystaniu z naszego serwisu. Jeśli nie wyrażasz zgody, ustawienia dotyczące plików cookies możesz zmienić w swojej przeglądarce. To find out more about the cookies we use and how to delete them, see our privacy policy.

  I accept cookies from this site.
EU Cookie Directive plugin by www.channeldigital.co.uk